Seat Tarraco został już oficjalnie pokazany i pokazał, że ma swój indywidualny styl – wszechstronność i cechy, których nie było jak dotąd w autach pochodzących z Hiszpanii. Ten duży SUV dzięki 7-osobowej konfiguracji dostosuje się do naszych potrzeb i zamiarów, a napęd na 4 koła i mocny silnik pozwoli nam zwiedzić trudne i mniej czyste miejsca naszych okolic.
Dołączając do takich modeli jak Ateca i Arona uzupełnia ona wyżej zawieszoną nad ziemią rodzinę. Obok Volkswagena Tiguana Allspace i Skody Kodiaq Seat Tarraco to trzeci reprezentant tej, 7-osobowej, grupy SUV-ów grupy Volkswagena. Ten model pochodzący z Hiszpanii odziedziczył po tych samochodach masę podzespołów. Jego konstrukcja bazuje na platformie MQB i będzie występować w dwóch konfiguracjach : 5cio i 7-osobowej. Wymiary tego auta to:
- długość: 4735 mm ( 40 więcej od dwóch wcześniej wspomnianych aut)
- wysokość: 1658 mm
- rozstaw osi: 2791
Dzięki tym rozmiarom mamy dostępną olbrzymią przestrzeń wewnętrzną. W mniejszej wersji dla pięciu osób przedział bagażowy pomieści 760 litrów!
Wygląd zewnętrzny pokazuje kierunek jaki obrał Seat na najbliższe lata. Jest to połączenie nowych technologii i progresywnego wyglądu. Całkowitą nowością jest projekt grilla i kształt lamp.
Oświetlenie wykorzystuje całkowicie technologię LED, a tylnie klosze lamp połączone są świetlnym pasem. Zastosowano także dynamiczne kierunkowskazy tylne. Boczna linia ma dynamiczną kreskę oraz podcięte okienka w słupkach C.
Nowa deska
Inaczej niż w Skodzie i Volkswagenie przedstawiony jest projekt deski rozdzielczej. Znajduje się na niej 8-calowy ekran dotykowy mający funkcje zarówno rozrywkowe i sterownicze. Pod nim mamy kanały wentylacyjne i regulację układu wentylacji. Taracco dostał także zegary cyfrowe o przekątnej 10,25 cala. Jest tot też pierwszy SEAT obsługujący kontrolę gestami!
Auto dysponuje systemami: Lane Assist i Front Assist, w tym wykrywa rowery i pieszych. Posiada również system widzenia pojazdów w martwym punkcie, rozpoznaje znaki drogowe, posiada adaptacyjny tempomat ACC (Adaptive Cruise Control), czy systemy Light Assist i Emergency Assist.
Pośród jednostek napędowych nie zabraknie silników TSI o pojemnościach 1.5 i 2.0, ale będzie dostępny także wariant 2.0 TDI. Wszystkie te silniki będą wykorzystywać bezpośredni wtrysk, turboładowanie oraz system Start&Stop co oferuje moc wyjściową od 150 do 190KM. Połączone będą one z przekładami manualnymi lub automatycznymi oraz napędem na przód lub 4x4.
Samochód ma radzić sobie nawet gdy powierzchnia będzie osiągać 85% pochylenia. Jest też wyposażony w system wspomagania Rollover Assist.
Seat ten pojawi się na rynku już w przyszłym roku, a zamówienia na niego będą przyjmowane już w grudniu. Cena nie jest jeszcze znana, a sama nazwa została wybrana z propozycji entuzjastów marki.